"Polska po trzecim rozbiorze"
Po trzecim rozbiorze Rzeczpospolitej polski złoty na kilkadziesiąt lat
zniknął z obiegu. Mennica warszawska biła monety złotowe aż do 1841 r. Jednak
na terenie ziem polskich obowiązywała waluta zaborców. Po odzyskaniu
niepodległości przez Polskę do obrotu wprowadzono marki polskie. Szalejąca
inflacja nie ominęła też naszego kraju. W 1918 roku za jednego dolara płacono 9
marek polskich, gdy cztery lata później już 6 375 000 marek polskich. Już od
samego początku młodego państwa myślano o tym , jak przywrócił Polsce narodową
walutę. Już 29 stycznia 1919 roku powstał Urząd Skarbu Narodowego. 5 lutego
tego roku wydano dekret, który zapowiadał wejście do obiegu Lecha. Trzy
tygodnie później Lecha zastąpiono złotym. Ale droga do złotego była jeszcze
daleka. Najpierw trzeba było opanować inflację i utrzymać stały kurs marki
polskiej.
Poprzez interwencje na giełdzie premier Grabski ustabilizował kurs
marki polskiej na poziomie 9 mln za dolara. Pierwsze złote wydrukowano jeszcze
przed wydaniem ustawy o wymianie waluty - 19 grudnia 1923 roku. Ustalono
również, że 1 złoty będzie wart 1,8 mln marek polskich. 1 lipca 1924 roku złoty
stał się jedynym prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Nowa waluta została
oparta na parytecie złota. Wartość 1 złotego była równoważna 0,1687 kruszcu.
Ówczesny złoty był więc wart około dziesięciu obecnych.
Złoty z GG W czasie II wojny światowej ziemie polski zostały znów
podzielone. We wrześniu 1939 roku obszar państwa zajęli okupanci Niemcy i
Sowieci. Wileńszczyzna przypadła Litwie, a skrawki Spiszu i Orawy – Słowacji. W
każdym z tych miejsc obowiązywały inne systemy płatnicze. Złoty pozostał tylko
na Terenach Generalnego Gubernatorstwa. Oczywiście był to nowy pieniądz o tej
samej, co przed wojną nazwie. Przedwojenne banknoty złotowe Banku Polskiego
zostały ostemplowane i w roku 1940 wymienione na banknoty okupacyjne (z
limitami wymiany zróżnicowanymi dla Niemców, Polaków, Żydów, przedsiębiorstw).